Zaznaczył, że "także i my możemy zwracać się do Boga w Duchu Świętym z synowską ufnością, świadomi, że Go potrzebujemy, aby w naszym życiu pełnić wolę Ojca i odnaleźć w ten sposób pokrzepienie dla naszych dusz". W auli Pawła VI zgromadziło się ponad 3 tys. wiernych. Był wśród nich włocławski biskup-senior Bronisław Dembowski a także prymas Czech, abp Dominik Duka.

Zwracając się do Polaków papież powiedział: "Witam serdecznie pielgrzymów polskich. Liturgia Adwentu zachęca nas do czujności i modlitwy. Jak mamy się modlić uczy nas Chrystus. Wie, że bez pomocy Bożego Ducha nie umiemy się modlić tak, jak trzeba. Dlatego, gdy Go przyjmujemy przenika nasze serca, a "znając zamiar Ducha, wie, że przyczynia się za nami zgodnie z wolą Bożą" (Rz 8, 27). Razem z Chrystusem módlmy się do Ojca zawsze z żywą wiarą i synowską śmiałością. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus."

Papieską katechezę streścił ks. prałat Sławomir Nasiorowski z watykańskiego sekretariatu stanu: "Bracia i siostry, w dzisiejszej katechezie Ojciec Święty przypomniał szczególną modlitwę Chrystusa, odnotowaną przez ewangelistów św. Mateusza i św. Łukasza, nazywanej «Hymnem radości mesjańskiej». «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi - mówi Pan Jezus - że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie» (Mt 11,25-26). Te słowa Syn Boży wypowiada w kontekście spełniającej się w Jego Osobie zapowiedzi Jana Chrzciciela o nadejściu Mesjasza i w kontekście sukcesu wypełnionej misji ewangelizacyjnej, podjętej na Jego polecenie przez siedemdziesięciu dwóch uczniów. «Wysławiam Cię, Ojcze» - słowa świadczące o głębokiej więzi i szczególnej jedności Ojca z Synem w Duchu Świętym. Słowa objawienia tajemnicy Boga, Stwórcy ziemi i Nieba. Jezus błogosławi Ojca za to, że ukrył tajemnice Królestwa Bożego przed tymi, którzy uważają się za uczonych, pokładają ufność tylko we własnej mądrości, a objawił je ludziom prostym, którzy we własnym sercu potrafią rozpoznać obecność Boga. Objawienie tej tajemnicy jest powodem radości Chrystusa w Duchu Świętym. Także nas Jezus zaprasza do odkrycia w sobie obecności Boga, otwarcia serc na działanie Bożego Ducha. To On przewodzi naszej modlitwie, pozwala odczuć obecność Boga, wskazuje cel naszego życia".